Witam pierwszego dnia jesieni :)
Pogoda nas rozpieszcza w tym roku, szkoda czasu na siedzenie w domu, to i moje robótki ubogie :>
Zrobiłam maleńką serwetkę dla miłej Pani, która podarowała mi wyhodowane przez siebie cukinię giganta i buraki mutanty. Czasem na swojej drodze spotykam takich fajnych ludzi :)
Trzeba dorobić jeszcze co najmniej trzy. Mam nadzieję, że jej się spodobają.
Tytułowa serwetka |
Idealna do kawki |
Ma piękny beżowy odcień i dodatek lnu ( love) |
M.